Samochody elektryczne rozwijają się w zawrotnym tempie. Coraz częściej widzimy na polskich ulicach samochody z takim napędem. Co prawda Polska jest na ostatnim miejscu pod względem sprzedaży samochodów tego typu, gdzie przed nami są Grecja, Łotwa czy Litwa, ale wyraźnie widać takie auta na ulicach jak Tesla czy inne popularne samochody różnych marek. Również znani producenci aut jak Skoda, Renault czy Opel wyczuli niszę i sami zaczęli tworzyć auta elektryczne dusząc w zarodku mniejszych, którzy chcieli się na tym wybić. Dziś w artykule przedstawimy parę porad dotyczących tego gdzie ładować takie auto, oraz czy można naładować samochód w domowych warunkach. Zapraszamy!
Gdzie podładować samochód elektryczny
Za ładowanie pojazdu elektrycznego jest odpowiedzialna stacja ładowania pojazdów elektrycznych. Liczba tych stacji rośnie proporcjonalnie do pojazdów pojawiających się na polskich ulicach. Na koniec poprzedniego roku w Polsce mieliśmy 175 ładowarek elektrycznych, które w zdecydowanej większości należały do firmy GreenWay, a niewielka część była obsługiwania przez firmy partnerskie.
Podstawowym pytaniem jest to, czy ładowarki do samochodów elektrycznych są darmowe. Otóż nie. Samochody w zależności od liczby kWh naszego samochodu, zapłacimy różne ceny; można to porównać do tankowania samochodu, żeby Wam lepiej uzmysłowić sytuację. Pojazdy mogą być ładowane prądem stałym, prądem zmiennym, a niektóre właśnie się różnią ze względu na sposób ładowania. Auta o zdecydowanie większych akumulatorach będą potrzebować dłuższego czasu ładowania, co niestety wpłynie na nasz portfel. Dla przykładu, jeżeli posiadamy model Nissan LEAF (62 kWh), to za naładowanie baterii zapłacimy ok. 120 zł, natomiast przy modelu o mniejszej mocy jak Mitsubishi Outlander PHEV (13,8 kWh) zapłacimy ok. 40 zł. Rozwiązaniem jest ładowanie pojazdów na stacjach LOTOS, którego cena wynosi 24 zł i aspekt oszczędnościowy zdecydowanie bije na głowę GreenWay’a.
Miejsca, w których możesz znaleźć stację ładowania
Naturalnym jest, że jak już posiadamy pojazd tego typu i nie wiemy gdzie znaleźć taką stację, to pierwsza myśl jest następująca, szukam tego w taki sposób: “stacje ładowania samochodów elektrycznych mapa” albo pod podobną frazą, dzięki której odnajdziemy docelowe miejsce. Jak już wspomnieliśmy na 2019 liczba stacji wynosiła 175 i nie ma wielkiego problemu, żeby w większych miastach znaleźć takie stacje, często jest ich nawet kilka w największych miastach. Wspomnieliśmy o kosztach, które paradoksalnie nie są małe, wiążą się też one z podwyżką cen energii, ale jest pewne rozwiązanie, dzięki któremu możesz zdecydowanie ograniczyć swoje wydatki.
Ładowanie na własną rękę? To jest możliwe!
Jasne, mieszkając w bloku jest bardzo trudno o to, żeby taka stacja została postawiona, natomiast coraz mocniej przebijająca się fotowoltaika ładowanie samochodu załatwi migiem! Ale o tym za chwilę, pozostańmy przy stacjach. Mercedes oferuje nam rozwiązanie w postaci stacji ładowania Wallbox Home, dzięki któremu stacja posiadająca moc do 22 kW pomoże naładować nasz pojazd. Stację można naładować w dowolnym miejscu i konsumenci pojazdów innych producentów również mogą korzystać z tego rozwiązania.
Inną opcją, zdecydowanie lepszą jest ładowarka samochodów elektrycznych, natomiast to jest rozwiązanie dla tych, którzy dysponują swoją posesją, bądź bardzo dobrze chronionym terenem. Cena takiej ładowarki nie jest mała, ale jeżeli chcemy przez wiele lat korzystać z takiego rozwiązania oraz przede wszystkim stać nas na to, można z z takiego rozwiązania skorzystać – 15,3 tys. zł.
Fotowoltaika również przychodzi nam z pomocą i jest jak najbardziej możliwe, by naładować za jej pomocą w sporym stopniu nasz akumulator, jednak nie każdego stać i nie każdy na warunki do tego, by posiadać odpowiednie panele słoneczne, aczkolwiek jest to rozwiązanie bardzo przyszłościowe, któremu polecamy się przyjrzeć.
Jak widzimy, posiadanie samochodu elektrycznego wiąże się z kosztami i to całkiem niemałymi. Jednakże zachęcamy do tego, by korzystać z takich rozwiązań.